Łączna liczba wyświetleń

środa, 27 listopada 2013

"Nie potrafię żyć bez aktorstwa" - wywiad z Urszulą Dębską :)

Twoja serialowa siostra Agata, którą gra w "Pierwszej miłości" Ola Kisio, interesuję się Natanem.Odbiję Sabinie chłopaka ?

Agata próbuję zabrać Sabinie wszystko, co jest dla niej ważne. A robi to z powodów, których na razei nie mogę zdradzić. Wyjaśnienie poznamy w grudniowych odcinkach. Agata, aby zranić Sabinę, obiera sobie za cel zbliżenia się do chłopaka, którym siostra jest zainteresowana.Nie zważa na to, że Sabina niedawno przeżyła śmierć męża i stratę dziecka. Każdy sposób na to, żeby zrobić siostrze krzywdę, jest dla niej dobry. W jakiś sposób dotrze do Natana i się do niego zbliży.

Sabina, która nagle odzyska siostrę, chce nawiązać z nią przyjacielskie stosunki. Długo będzie naiwnie wierzyła, że Agata ma dobre intencje, czy wreszcie przejrzy na oczy ?

Przyznam, że samej było mi przykro, że Sabina taka bardzo naiwnie postępuje. Ona wierzy, że świat jest dobry i patrzy na niego przez różowe okulary . Chciałaby mieć dobre kontakty z siostrą, bo nie miała jej przy sobie przez całe życie. Dlatego nawet gdy, Agata zacznie się zachowywać nie w porządku, Sabina nadal będzie ją usprawiedliwiać.

Podobno nie mówisz o sobie "aktorka", a uważasz się za dziewczynę, która miała w tym zawodzie tylko trochę szczęścia . Dlaczego ?

Bo w tym zawodzie trzeba mieć odrobinę szczęścia. Myślę, że koledzy, z którymi pracuję, nie obrażą się za to, co powiem. Po latach doświadczenia mogę stwierdzić, że jednak jestem aktorką, bo wykonuję ten zawód i utrzymuję się z niego. Natomiast nigdy nie udaję, jeśli ktoś pyta mnie o wykształcenie, bo szkoły teatralnej nie skończyłam. Wychowałam się w trójmiejskim teatrze, w którym pracował mój tata, podglądałam jego fach . Potem zaczęłam chodzić na zajęcia teatralne dla dzieci. Trafiła mi się jedna rola, a później kolejne. Śmieje się, że miałam szczęście, bo cały czas spadałam na cztery łapy. Gdy kończyła się jedna produkcja, to zaraz trafiałam na plan kolejnej, I w ten sposób minęło mi 20 lat ...



Ale do szkoły aktorskiej nie poszłaś ....

Miałam okazję pracować z profesorami ze szkoły teatralnej . Często słyszałam od nich : Po co Ci ta szkoła ?  Dobrze Ci idzie, działasz intuicyjnie. Pewnie mieli rację, a może brakowało mi zawzięcia, żeby zdać na studia aktorskie ? Doświadczenie zdobywałam od dziecka, na planie . W liceum nadszedł taki moment, w którym pomyślałam , że aktorstwo to tylko hobby i postanowiłam studiować prawo na Uniwersytecie Warszawskim.

I skończyłaś to prawo ?

W pewnym momencie zorientowałam się, że prawo nie jest tym, co chciałabym robić, i na trzecim roku przerwałam studia.W tej chwili studiuję Marketing i Zarządzanie w Wyższej Szkole Promocji WSP w Warszawie.

Myślałaś kiedyś, by rzucić aktorstwo ?

Nie zamierzam go nigdy rzucić. Gdy tylko będę miała taką możliwość, nadal będę grała, bo nie potrafię żyć bez aktorstw. Uprawiam ten zawód od 20 lat . W zeszłym roku wziełam udział w kilku warsztatach aktorskich, chcę się rozwijać. Jeśli w moim życiu zdarzy się tak, że nie będę mogła grać, to poświęcę się temu, czego obecnie się  uczę na studiach . Mam swój plan "B".

Rozmawiała Renata Gratkowska , z magazynu Kropka TV.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz