Zmarły" Igor z "Pierwszej miłości", który razem ze swoim ojcem Olgierdem Kaczmarczykiem (Andrzej Grabowski) oraz przekupionymi policjantami - Zuber (Dominika Łakomska) i Januszko (Maciej Wilewski) - upozorował zabójstwo teraz pozbędzie się Agaty.
W 1899 odcinku "Pierwszej miłości" Agata ginie w bardzo dziwnych okolicznościach. Wszystko wskazuje na samobójstwo Agaty, ale tak naprawdę to Igor zabija siostrę Sabiny, bo poznaje jego prawdziwą tożsamość!
Scenarzyści "Pierwszej miłości" ostatnio fundują widzom tak nieprawdopodobne wydarzenia, że aż strach pomyśleć kogo jeszcze wskrzeszą zmartwych. Być może śmierć Agaty też okaże się mistyfikacją. W końcu pojawienie się tajemniczego sobowtóra zmarłego Igora, który podaje się za Piotra Wacha, a tak naprawdę jest Kaczmarczykiem wystarczy, by spodziewać się wszystkiego.
Igor/Piotr pokazuje swoje prawdziwe oblicze kiedy w 1898 odcinku "Pierwszej miłości" uderza Agatę. Puszczają mu nerwy, bo nie może znieść zalotów Agaty, która już wie, że nauczyciel języka angielskiego tak naprawdę jest Igorem. W głowie Kaczmarczyka rodzi się chory plan pozbycia się Agaty.
W 1899 odcinku "Pierwszej miłości" zabiera Agatę na romantyczny spacer. Chce bowiem uśpić jej czujność i w najmniej spodziewanym momencie zaatakować. Czułe słówka i wino to sprawdzona metoda na Agatę. Igor dosypuje do kieliszka Agaty narkotyki, a potem zabiera ją na most nad rzeką. Chwilę później wręcza jej do przeczytania jej list pożegnalny...
Agata nie ma żadnych szans. Ułamek sekundy potem z pomocą Igora wychyla się za barierką i wpada do wody. A Igor stoi i patrzy się zimnym wzrokiem jak nurt porywa Agatę. Kiedy następnego dnia Sabina dowiaduje się od Natana (Krzysztof Kwiatkowski), że Agata w ciężkim stanie trafiła do szpitala po próbie samobójczej, nie może uwierzyć, że jej siostra targnęła się na swoje życie.
List pożegnalny Agaty jest jednak mocnym dowodem na to, że Agata zabiła się, bo dręczyły ją rodzinne waśnie i nieporozumienia. Ale prawda jest zupełnie inna. Natan wie bowiem, że ostatnie słowa Agaty przed śmiercią brzmiały: "Igor żyje...".
Policjantka Zuber, która jest zamieszana w sprawę ukartowanego zabójstwa Igora, zapewnia Kaczmarczyka, że tym razem śledztwo zakończy się jeszcze szybciej. List Agaty i fakt, że była chora psychicznie zamkną sprawę nim ktokolowiek z przyjaciół i rodziny Sabiny zacznie drążyć temat.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz