"Święta spędzę w Stanach" - wywiad z Aleksandrą Kisio !

Aktorka ze swoim życiowym partnerem - Łukaszem Zielińskim 

Agata, którą grasz w  "Pierwszej miłości", to czarny charakter. Lubisz grać takie postacie ?

Uwielbiam, bo prywatnie jestem kompletnie inną osobą (śmiech) . Myślę, że granie czarnych charakterów jest dla aktorki ciekawsze. Takie postacie są zazwyczaj wielowarstwowe i na pewno nie są nudne, bo wzbudzają wiele emocji.

Czy fani serialu utożsamiają Cię już na tyle z graną postacią, że dostaje Ci się za przewinienia Agaty ?

Na szczęście tego nie zaznałam. Byłam nawet bardzo zdziwiona, bo doświadczyłam czegoś zupełnie odwrotnego, czyli sympatii ze strony fanów serialu . Dowiedziałam się także, że aż 70 proc. osób pytanych o serial uważa, że pasuję do granej przez mnie postaci. To znaczy, że jestem wiarygodna. Mam zatem z czego się cieszyć. Wiem też, że pojawiają się niepochlebne opinie w Internecie, ale skoro są to anonimowe wypowiedzi, staram się nimi nie przejmować.

Czy jest szansa, że Twoja bohaterka kiedyś się zmieni ?

Akurat w tej chwili jestem na etapie zdjęć, gdy Agata stara się zmienić. Pomaga jej w tym siostra. Ale zanim to nastąpi, bardzo dużo się jeszcze wydarzy , na czym ucierpi Sabina. Mogę zdradzić tylko, że Agata bardzo narozrabiała . Dopiero pod koniec transzy jej wizerunek postaci stanie się łagodniejszy. I to za sprawą siostry, która będzie w nią wierzyć , w zasadzie jako jedyna.

Twoja rola jest spora. Często bywasz na planie.Masz teraz pewnie mniej czasu dla narzeczonego ?

Oboje żyjemy bardzo aktywnie i często jesteśmy w rozjazdach. Dlatego jeszcze bardziej cieszymy się ze wspólnych chwili, które udaje nam się spędzać w Warszawie czy na wyjeździe.

A jak przyjęła Cię ekipa "Pierwszej miłości", do której niedawno dołączyłaś ?

Przyjęli mnie bardzo ciepło. Jest wśród nich wiele osób, które bardzo lubię i z którymi utrzymuję kontakt. Aktor zaczyna swoją pracę od garderoby i charakteryzacji. To miejsce, gdzie się skupiamy i pozytywnie nastrajamy na cały dzień. Dziewczyny, które zajmują się mną bezpośrednio, czyli charakteryzatorki, fryzjerki i garderobiane, sprawiają, że czuję się dobrze w swojej pracy. To właśnie one są mi najbliższe.

Wiem, że uwielbiasz podróżować . Niedługo święta Bożego Narodzenia .Spędzasz je w Polsce czy zagranicą ?

W tym roku jadę z narzeczonym w wymarzoną podróż. Spędzimy ten świąteczny czas we dójkę w Stanach Zjednoczonych. Tegoroczny wyjazd będzie spełnieniem moich dziecięcych marzeń. Zawsze chciałam pojeździć na lodowisku Central Parku i zobaczyć na własne oczy wielką, piękną choinkę przed Rockefellerem Center, którą znam jedynie ze zdjęć i telewizji. Planujemy dłuższą podróż po kilku stanach . Zajmie nam to trzy tygodnie . Najpierw lecimy do Nowego Jorku , a stamtąd na Zachodnie Wybrzeże. Podróż po USA zakończymy w Miami.

A kiedy planujecie inne bajeczne wydarzenie, czyli ślub ?

Szczerze mówiąc nie mamy jeszcze zaplanowanej daty . Ślub na pewno się odbędzie, ale kiedy tego jeszcze nie wiemy. Może w przyszłym roku (śmiech) .